[dropcap]N[/dropcap]ie pomagają wzmożone kontrole graniczne i badanie paliwa w zbiornikach, nie pomagają też apele do Cypryjczyków o zaprzestanie finansowania obszarów okupowanych – kierowcy jak tankowali tak dalej tankują swoje samochody w dużo tańsze paliwo na północy. Stowarzyszenie konsumentów twierdzi wprawdzie, że w sierpniu zatankowano o wiele mniej paliwa niż poprzednio, ale z drugiej strony należy wziąć pod uwagę fakt, że miesiąc ten jest miesiącem typowo wakacyjnym i wiele firm zawiesiło lub znacznie ograniczyło działalność a mieszkańcy wyspy wyjechali na wakacje.
Zgodnie z wyliczeniami Stowarzyszenia konsumentów w pierwszych siedmiu miesięcy roku państwo straciło około 12 milionów euro wpływów podatkowych a mieszkańcy południa kupili na obszarach okupowanych 8,8 miliona litrów benzyny i 8,7 miliona litrów oleju napędowego.
Tak to już jest – kupujemy tam gdzie taniej. Tylko co z tą nienawiścią do Turków cypryjskich?
Zostaw swój komentarz: