Organizacje społeczne wzywają do jak najszybszego otwarcia przejść granicznych pomiędzy Cyprem a Cyprem Północnym argumentując, że wyspa na całej wyspie mieszkają Cypryjczycy.
„Premier” Cypru północnego Ersin Tatar, komentując doniesienia, że zamknięcie będą kontynuowane przez kolejne trzy miesiące powiedział, że nie określono jeszcze ram czasowych na ponowne otwarcie punktów kontrolnych. Wyraził jednocześnie nadzieję, że w ciągu najbliższych miesięcy przebieg wirusa będzie taki, że życie wróci do normy, dodając, że kwestia przejść granicznych jest oceniana przez zespół ekspertów.
Władze Cypru nie zajmują na razie stanowiska w tej sprawie. Nikt z cypryjskiego rządu nie informuje także, kiedy punkty kontrolne zostaną ponownie uruchomione. Milczy w tej sprawie także UNFICYP. Dowództwo Brytyjskich Baz Wojskowych oświadczyło natomiast, że będzie przestrzegać zaleceń rządu Republiki Cypryjskiej.
Naszym zdaniem przywrócenie ruchu granicznego pomiędzy północą i południem pozwoliłoby, przynajmniej częściowo, na uruchomienie gospodarek obydwu obszarów. Jak pokazują statystyki, zarówno mieszkańcy południa jak i północy, bardzo często robią zakupy u sąsiadów.
Zostaw swój komentarz: