Nie ma co zaklinać rzeczywistości – właściciele hoteli otworzą obiekty nie wcześniej niż na koniec kwietnia…

Stowarzyszenie hotelarskie w Larnace oświadczyło, że hotele w regionie będą gotowe do uruchomienia najwcześniej w czerwcu, w Limassol natomiast przewidywana data otwarcia części hoteli to druga połowa maja.

Odkąd rząd zapowiedział, że od 1 kwietnia Cypr będzie otwarty dla turystów z łącznie 63 krajów – w tym Unii Europejskiej, strefy Schengen i krajów trzecich, takich jak Wielka Brytania, Izrael, Rosja i Ukraina – biura podróży zaczęły planować wyjazdy. Niestety, pomimo wyraźnie większego popytu w porównaniu z rokiem poprzednim, sytuacja pandemiczna jest trudna.

Zdaniem ekspertów, jedynie zaszczepienie pracowników sektora turystycznego zapewni wizję bezpieczeństwa i da przewagę Cypru nad innymi krajami.

Niestety, napływa coraz więcej informacji, że część hoteli jest na skraju bankructwa i bez odpowiedniej ilości rezerwacji po prostu się nie otworzy. Przypomnijmy, że aktualny program wspierający branżę turystyczną kończy się za kilkanaście dni.

Trudno jest w tej chwili powiedzieć, jakie kroki podejmie rząd. Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia powinien zostać uruchomiony kolejny program wspierający ich działalność w kolejnym sezonie dopłacając do części wynagrodzeń pracowników.