Lepiej nie wybierajcie się do centrum Limassol samochodem w ciągu najbliższego tygodnia – miasto jest całkowicie zakorkowane

Szczerze powiedziawszy współczujemy tym, którzy muszą coś w tygodniu załatwić w centrum miasta – jest ono całkowicie zakorkowane.

Z jakiego powodu? No przecież trwa karnawał!

Wczoraj zorganizowano dziecięcą paradę, która zakorkowała nie tylko ścisłe centrum ale uniemożliwiła praktycznie poruszanie się po mieście.

Teoretycznie wszystko jest zaplanowane: podane są godziny parad i wydarzeń, policja zarządza zamknięciem dróg…

Tylko, że kierowcy mogą mieć wrażenie, że policja też świetnie się bawi podczas karnawału – wszystkie skrzyżowania, drogi dojazdowe czy nawet małe uliczki są tak zakorkowane, że nie tylko nie można przejechać ale nawet przejść.

Na skrzyżowaniach trwa istna wolna amerykanka – nie ma dosłownie nikogo kto mógłby kierować ruchem.

A gdy do tego dołożymy jeszcze firmę, która spieszy się aby do końca miesiąca zamontować wszystkie fotoradary przez co zamknięte są pasy jazdy niektórych, głównych szlaków komunikacyjnych – wtedy naprawdę robi się nieciekawie.