Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa jest to pierwszy wybór w mięsie i produktach mięsnych cypryjskiego konsumenta.
Na Cyprze jest 65 farm a te zaspokajają 90% potrzeb kraju na wieprzowinę. A potrzeby są bo produkt ten jest niezbędny do tradycyjnego cypryjskiego dania narodowego na każdą okazję.
Mowa oczywiście o suvlakach.
Pomimo tego że świński biznes jest dość drogi, a farmerzy dbają o wysoką jakość swoich produktów by nie wypaść z branży, to świeże mięso jest dość tanie.
A wam jak smakuje cypryjska wieprzowina? Z wędlinami chyba słabo. Smak nijaki, a ceny jak za prasowany papier, raczej wygórowane. Ale jak wszędzie – płacimy za opakowanie. Do kieszeni rolnika wpadają „grosze” po cenach hurtowych a my za przerobione oczy z kopytami płacimy po 10-15 € za kilogram w supermarketach w których świeżość produktów budzi wątpliwość.
Hodowla trzody chlewnej obejmuje bardzo dynamiczny sektor rolnictwa na Cyprze. Wzmocnienie i wspieranie tego sektora jest kwestią priorytetową dla Rządu.
Zostaw swój komentarz: