Związkowcy protestują przeciwko planom umożliwienia członkom dwóch cypryjskich stowarzyszeń STEK i PASYXE zatrudniania cudzoziemców spoza Unii Europejskiej.

Stowarzyszenia cypryjskich restauracji (STEK) i hotelarzy (PASYXE) po raz kolejny apelują do rządu o wydanie zezwolenia na zatrudnienie pracowników z krajów trzecich (spoza UE). Oczywiście argumentem jest to, że na Cyprze nie ma kogo zatrudniać. Chcą zatrudniać studentów cudzoziemców w wymiarze 20 godzin tygodniowo. Związkowcy mówią NIE!

Zdaniem związkowców na Cyprze jest około 30000 bezrobotnych, którzy mogą zostać zatrudnieni. Niestety nikt nie chce pracować przez 6 dni w tygodniu za 700-800€ miesięcznie.

Nie chodzi o to, że nie mogą znaleźć personelu. Po prostu starają się utrzymać niskie płace i świadczenia – powiedział sekretarz generalny SEK Miltiades Miltiadous.

Szef PASYXE Zaharias Ioannides protestuje i twierdzi, że to nie jest prawda. Jego zdaniem hotele płacą coraz więcej i oferują naprawdę dobre stawki zatrudnienia. Szef STEK Chrysemily Psilogeni dodał, że proponowane stawki są zgodne z kwalifikacjami pracowników.

Pod tym ostatnim twierdzeniem związki się podpisują, my także możemy się zgodzić, ale pod jednym warunkiem – dobre pieniądze są proponowane tylko w przypadku „podkupowania” pracowników z jednego do kolejnego hotelu! Podstawowa stawka to maksymalnie 1000€ miesięcznie.

Szefowie stowarzyszeń zaapelowali o publiczne ujawnienie list hoteli i restauracji, które chcą płacić „głodowe stawki” za pracę – naszym zdaniem należałoby wydać publikację wielkości książki telefonicznej. Dokładną listę hoteli, które nie chcą godnie płacić za pracę STEK i PASYXE znajdzie w pierwszej lepszej wyszukiwarce noclegów!

Zgadzacie się z nami?