Policja zwróciła się o pomoc w sprawie rozpowszechniania zdjęć kobiet bez ich wiedzy
Policja próbuje rozwikłać plątaninę poważnej sprawy wycieku filmów i zdjęć nagich kobiet, po zatrzymaniu 40. letniego mężczyzny, na którego złożyło skargę 12 kobiet, w tym jego obecna i była żona.
Śledczy specjalnego wydziału ds. przemocy w rodzinie TAE w Larnace prowadzą śledztwo w sprawie zamkniętej grupy na Telegramie, w której udostępniano zdjęcia nagich kobiet. Według informacji „Philenews” sprawa jest poważna – oprócz podejrzanego w tej grupie znajdują się inni użytkownicy z Cypru , którzy przesyłali zdjęcia kobiet, których tożsamość pozostaje nieznana.
Z tego powodu przygotowywany jest wniosek o pomoc sądową , który zostanie wysłany do Stanów Zjednoczonych w celu zabezpieczenia materiałów z aplikacji, zostaną także podjęte wysiłki w celu zidentyfikowania użytkowników grupy i wyszukania poszkodowanych kobiet.
Ponadto przygotowywany jest wniosek o pomoc sądową, który zostanie wysłany do Irlandii w celu zabezpieczenia z aplikacji Instagrama materiałów rzekomo sprzedawanych przez 40. latka , głównie za pośrednictwem fałszywych kont. Materiał ten faktycznie doprowadził do jego zatrzymania, ponieważ według zeznań będących w posiadaniu Policji podejrzany popełnił błąd i przesłał zdjęcia kilku kobiet ze swojego prawdziwego konta, o czym poinformował ich odbiorca.
Śledztwo na Cyprze jest kontynuowane w witrynie pornograficznej z siedzibą w Limassol, do której podejrzany rzekomo wysyłał materiały, której komputery i telefon są poddawane kontroli sądowej. W rękach Policji znajdują się również materiały pornograficzne przekazane przez jednego ze skarżących, który twierdził, że należą one do 40. latka.
Sprawa wyszła na jaw, gdy była żona 40. latka złożyła na policji skargę, że w internecie krążą jej nagie zdjęcia i filmy o treści erotycznej zrobione przez podejrzanego, gdy byli małżeństwem . Kilka dni później zawiadomienie złożyła również jego obecna żona, która poinformowała, że podejrzany opublikował grupowe zdjęcia jej, jej bliskich i znajomych, na których dokonał ich fotomontażu. W następnych dniach dziesięć kolejnych kobiet złożyło podobne skargi.
Pomoc w śledztwie zapowiedziało także Google.
Jak wynika z informacji medialnych śledztwo jest bardzo rozwojowe i mogą nastąpić kolejne aresztowania w tej sprawie.
Zostaw swój komentarz:
