Czas ucieka a karetki nie ma – system szwankuje? Niektórzy czekają na pogotowie ratunkowe ponad godzinę!
Coś dzieje się nie tak z cypryjskim systemem ratownictwa medycznego: na pierwszy rzut oka widać, że karetki pogotowia naprawdę dojeżdżają do potrzebujących osób w znacznie wydłużonym czasie niż przewidują to unijne przepisy.
A w końcu Cypr jest w Unii Europejskiej i Cypr powinien je stosować…
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że pojazdy ratownictwa medycznego nie mogą stać na każdym skrzyżowaniu aby móc reagować natychmiast, ale oczekiwanie na karetkę pogotowia ratunkowego ponad godzinę to już naprawdę przesada.
Najlepszym przykładem złej organizacji niech będzie zdarzenie sprzed kilku dni.
Rodzina starszej kobiety wezwała karetkę dokładnie o 20:20 wieczorem. Już podczas wykonywania połączenia telefonicznego z numerem alarmowym operator „poinformował nas, że nasza najbliższa karetka, która znajduje się w Klirou, jest już po innym zdarzeniu i będziemy musieli poczekać, aż wróci.”
Zdaniem wnuczki kobiety babcia była nieprzytomna i nie reagowała na udzielaną przez sąsiadkę (pielęgniarkę) pomoc, ponownie skontaktowała się ze służbami ratunkowymi.
Operator poinformował, że ambulans nadal przebywa w Lakatamii i powinniśmy uzbroić się w cierpliwość i nie panikować.
Ostatecznie karetka przyjechała do Kambi Farmaka o 21:25 – kobieta już nie żyła.
Rodzina złożyła skargę do Obserwatorium Praw Pacjenta Cypryjskiej Federacji Stowarzyszeń Pacjentów.
Jest jednak wiele spraw, które nie są składane.
Nie złożył na przykład skargi jeden z naszych czytelników, który wezwał karetkę w Limassol z powodu bólu w klatce pierwsiowej.
Pomimo tego, że z całą pewnością karetka nie stała w korkach (wezwanie miało miejsce w niedzielę około północy) jej dojazd do domu naszego czytelnika zajął 35 minut!
Europejskim standardem jest maksymalny czas dotarcia, który nie może być dłuższy niż 15 minut w mieście powyżej 10 tysięcy mieszkańców i 20 minut poza miastem powyżej 10 tysięcy mieszkańców.
Niestety, na Cyprze nie obowiązuje żadna ustawa o ratownictwie medycznym – nie ma więc określonych ram czasowych w jakich ratownicy powinni dotrzeć na miejsce.
I na ten ostatni problem już zwracała uwagę Komisja Europejska, która prawdopodobnie „zmusi” cypryjski rząd do wprowadzenia odpowiedniego ustawodawstwa i jego przestrzegania.
Zostaw swój komentarz: