Ponad 2,5 mln euro zadłużenia za prąd – nielegalne lotnisko na północy ma kłopoty
Dwie z trzech rządzących na północy partii politycznych uniemożliwiają Kib-Tek odcięcie dostaw prądu na lotnisko Ercan (Tymbou), mimo że jego właściciel T&T tego lotniska jest zadłużony wobec Kib-Tek na miliony.
Lider związku zawodowego pracowników Kib-Tek El-Sen, Ahmet Tugcu, powiedział portalowi informacyjnemu Turków cypryjskich Kibris Postasi, że zadłużenie T&T wobec Kib-Tek osiągnęło 92 mln TL (2,6 mln euro).
Przypomniał jednocześnie, że normalnym klientom prąd jest wyłączani gdy zadłużenie wyniesie 675 TL (19 EUR).
T&T i nowy terminal na lotnisku Ercan (Tymbou) są źródłem kontrowersji od czasu otwarcia terminalu w lipcu ubiegłego roku.
Lotnisko zostało zatrzymane w zeszłym miesiącu po „ problemie z elektryką ” w wieży kontroli ruchu lotniczego, w związku z czym wszystkie radary ruchu lotniczego, radia i radary pogodowe na lotnisku przestały działać.
Arikli i „premier” Unal Ustel utknęli wtedy na lotnisku po wyłączeniu prądu, a Arikli zasugerował nawet, że przyczyną zatrzymania lotniska mógł być „sabotaż spowodowany przez człowieka” .
Przypominamy, że na lotnisku lądują tylko i wyłącznie samoloty z Turcji i nie jest ono uznawane przez żaden inny kraj.
Zostaw swój komentarz: