Miała być historyczna Genewa w styczniu. Nie dogadali się.
Była Genewa po Genewie w Nikozji.
Nie dogadali się.
A teraz czas na „Genewa II”. I to już w czerwcu.
Według najnowszych doniesień specjalny wysłannik ONZ, Espen Barth Eide, poprowadzi całą konferencję i dopilnuje by doszło do podpisania dokumentu pod którym podpis złożą wszyscy zainteresowani. Chodzi głównie o gwarancje bezpieczeństwa i podział terytorium. Gdyby te kwestie można byłoby rozwiązać… Niestety wciąż zależna od Turcji północ boi się samodzielności.
Wypowiedż Anastasiadesa w sprawie Genewy II jest jasna i przejrzysta.
The moment of truth is approaching, and Turkey must decide and state if she wants us to proceed or not (Zbliża się chwila prawdy, a Turcja musi zdecydować i stwierdzić, czy chce, abyśmy się zjednoczyli, czy nie)
Niestety zawsze coś się po drodze musi spieprzyć. Thanks to Ankara…
Zostaw swój komentarz: