5 kobiet i 8 mężczyzn podjęło próbę wjazdu do RP, podając jako cel swojej podróży chęć dołączenia do swojego współmałżonka, będącego obywatelem UE.
Jak informuje Karpacki Oddział Straży Granicznej, 31 marca 4 obywateli Indii, a 5 kwietnia 2 Hindusów, 3 Pakistańczyków, 3 Nepalczyków oraz 1 Banglijczyk przyleciało do Krakowa z Pafos. Każdy z 13 cudzoziemców )w wieku od 24 do 38 lat) podczas odprawy granicznej przedstawiał do kontroli paszport, zezwolenie na pobyt dla członka rodziny obywatela UE, a także cypryjski certyfikat małżeństwa.
Wszyscy, jako cel swojej podróży deklarowali chęć dołączenia do żony lub męża (obywateli Rumunii, Bułgarii, Łotwy) z którymi to mieli się spotkać w Polsce. Pary miały rzekomo przyjechać do Krakowa turystycznie aby potem wrócić na Cypr. Nie potrafili jednak w jasny i klarowny sposób wyjaśnić co będą w Polsce robić gdzie nocować – zamknięte są wszystkie miejsca noclegowe.
Funkcjonariuszom Straży Granicznej na krakowskim lotnisku wydało się bardzo dziwne, że posiadacze cypryjskich kart pobytu chcą się spotkać ze współmałżonkami na terenie Polski.
W związku z wątpliwościami dotyczącymi warunków wjazdu i pobytu cudzoziemców, każdemu z nich wręczono decyzje o odmowie wjazdu oraz informację dotyczącą procedury szczegółowej kontroli realizowanej wobec obywateli państw trzecich.
Wszyscy „turyści” zostali już odesłani na Cypr.
A Wam nie wydaje się dziwne, że za miejsce spotkania ze współmałżonkami wybrali sobie akurat Polskę? Być może było to związane z tym, że jedyny tani przewoźnik lata z Cypru właśnie do Krakowa…
Zostaw swój komentarz: