Figi – świeże, suszone, spożywane solo lub jako dodatek do ciast – zawsze są pyszne, ale najlepsze są te prosto z drzewa

Choć suszonymi figami możemy cieszyć się przez cały okrągły rok, nic nie smakuje tak pysznie jak świeże figi zerwane prosto z drzewa.

I to na Cyprze.

100 gramów tych owoców dostarcza 74 kalorii, a do występujących w nich składników odżywczych należą witamina B6, miedź, mangan potas, kwas pantotenowy. Figi dostarczają nam też fitosteroli, dzięki którym pomagają w normalizacji stężenia cholesterolu we krwi.

Owoce te wyróżniają się bardzo słodkim smakiem, jednak sprawdzą się nie tylko jako dodatek do wyrobów cukierniczych, świetnie smakują na przykład w towarzystwie koziego sera.

Figi są więc bardzo słodkim sposobem na utrzymanie ładnej sylwetki i wsparcie zdrowia. Choć ze względu na wysoką zawartość cukrów lepiej z nimi nie przesadzać, na pewno warto wpleść je w jadłospis, szczególnie zimą, gdy brak dostępu do świeżych owoców zmusza nas do szukania zamienników.

Figi przez niektóre osoby nie są uznawane za wegańskie i wegetariańskie z uwagi na owady, które bytują wewnątrz fig i są konieczne do ich zapylenia. Cykl rozwoju figowca i tworzenia przez roślinę dojrzałych owoców, jest ściśle powiązany cyklem życia drobnych owadów przypominających osy: bleskotek.