Szczerze powiedziawszy tego się nie spodziewaliśmy. We wczorajszym konkursie Eurowizji Polska zajęła 22. miejsce, a Cypr 21. miejsce. Pocieszeniem niech będzie fakt, że w głosowaniu widzów zajęliśmy 11. miejsce.
A skąd taki wysoki wynik Cypru? Między innymi dlatego, że w głosowaniu jury dostał od Grecji 12 punktów. Oczywiście natychmiast się Grecji odwdzięczył przyznając jej swoją dwunastkę. Najśmieszniejszy był jęk zawodu, który rozszedł się po sali – wszyscy się takiego rozwiązania właśnie spodziewali. W telewizji polskiej zanim jeszcze rozpoczęło się głosowanie, Artur Orzech taką sytuację właśnie przewidział.
No cóż – miało być super a wyszło jak zawsze.
Wygrała Portugalia ,którą reprezentował Salvador Sobral z utworem „Amar pelos dois”:
Zostaw swój komentarz: