1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych
Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten „płomyk nadziei”…
Cmentarze na Cyprze umiejscowione są bardzo podobnie do tych w Polsce – znaleźć je można zarówno w mniejszych miejscowościach jak i w dużych miastach. 1 listopada to dla Cypryjczyków dzień jak każdy inny – nie spodziewajcie się tłumów na nekropoliach i korków na dojeździe do nich.
Pewnym wspólnym, charakterystycznym elementem cypryjskich cmentarzy jest to, że większość z nagrobków jest wykonana z białego kamienia. Na niektórych znajdziemy nie tylko podstawowe dane zmarłego, ale także jego zdjęcie czy też rzeźbę ulubionego zwierzaka.
Wydawać by się mogło, że cmentarz katolicki powinien w te wyjątkowe dni świecić łuną zniczy, na grobach powinny być świeże kwiaty… Niestety niektóre groby Polaków zmarłych nie były odwiedzane od dłuższego już czasu – prawdopodobnie rodziny opuściły już Cypr a szczątki bliskich pozostały na cypryjskiej ziemi.
Szczątki zmarłych na Cyprze Polaków można spotkać na wielu cmentarzach. Katolicy są często chowani na specjalnie wyodrębnionych częściach cmentarzy w wielu miastach na Wyspie Afrodyty.
Zostaw swój komentarz: