Kończy się misja Ireny Lichnerowicz – Augustyn na Cyprze! Dziękujemy za wspólne 5 lat!

Te 5 lat minęło błyskawicznie. Przecież jeszcze nie tak dawno witaliśmy Panią Ambasador na Cyprze a już nadszedł czas pożegnań.

To były wyjątkowe lata.

Razem z nami Pani Ambasador walczyła o loty do Polski w czasie pandemii, to ona organizowała powroty Polaków, którzy nagle zostali odcięci od świata i zamiast spędzać tutaj wakacje zostali zamknięci na kwarantannach bez możliwości powrotu do Polski.

To dzięki jej zaangażowaniu i determinacji mogliśmy gościć na wyspie najważniejszych polskich polityków. Przecież to ona zorganizowała cały pobyt Prezydenta RP, Marszałek Sejmu czy Szefa BBN.

Pani Ambasador była wszędzie, na każdym wydarzeniu polonijnym, w każdym miejscu gdzie są Polacy.

Każdego roku organizowała wiele wydarzeń: była Wigilia, obchody 3. Maja czy 11. Listopada.

Nie zapomniała o żadnym mieście – nie żądała od nas abyśmy jeździli do Nikozji wolała przyjechać do nas. – wydarzenia były organizowane także w Pafos, Larnace czy Limassol.

To dzięki jej wsparciu i zaangażowaniu w Nikozji stanęło popiersie Papieża Polaka, to ona zaangażowała się w utworzenie centrum naukowego w Pafos.

Jedno jest pewne to dzięki niej poznaliśmy nowe, lepsze oblicze Ambasady i urzędników. Przestali być niedostępni, zamknięci w czterech ścianach – wyszli do nas, do zwykłych ludzi.

Dziękujemy. Szkoda, że to już koniec…

Pozostaje nam życzyć wszystkiego co najlepsze i nowych wyzwań, z którymi z całą pewnością da Pani sobie radę.

Redakcja cypr24