Kadencja prezydenta Anastasiadesa niedługo się kończy a obietnica przedwyborcza nie została spełniona.

Był zapal w Genewie. Kolejne podejście w Crans Montana. Rozmowy zakończone niepowodzeniem i obwinianiem się wzajemnie. Jednak jak wynika z ostatnich doniesień, na zgromadzeniu ogólnym ONZ w Nowym Jorku, Anastasiades spotkał się z Sekretarzem Generalnym ONZ i zasugerował by ten zaangażował się w ustalenie czy istnieją niezbędne warunki do wznowienia rozmów.

Anastasiades nie ma co ukrywać, jest zdeterminowany a po ostatnim show w Szwajcarii, Antonio Guteress, chyba pamiętacie, zakończył rozmowy podsumowując rozmowy jako strata czasu.

Najgorsze jest to że to gwaranci zawiedli. Turcja nie chciała przedstawić swych propozycji na piśmie.

Dziecinada.

Kolejne rozmowy miałyby odbyć się na Cyprze.