Czy wiecie, że aby dostać zapisany przez lekarza podawany w gabinecie lekarskim lek musicie najpierw wykupić go w aptece? Wkrótce ma to się skończyć.

Są pewne rodzaje leków, których nie można przyjmować w domu samodzielnie. Najlepszym niech będą leki podawane dożylnie, jest także kilka leków, które przyjmowane są domięśniowo. Pewnych leków nie mogą nawet podawać pielęgniarki w domach pacjentów – chory musi w momencie podania, i bardzo często jakiś czas po, przebywać pod opieką lekarza.

Okazuje się jednak, że na Cyprze, gdy lekarz przepisze taki lek, należy go samodzielnie wykupić w aptece po czym wrócić do gabinetu aby lekarz go podał. Dotyczy to produktów do iniekcji doszklistkowych i podskórnych, infuzji w leczeniu chorób okulistycznych, neurologicznych i psychiatrycznych, a także środki kontrastowe i radiofarmaceutyki

W gabinetach lekarskich, zgodnie z prawem, pewnych leków nie może po prostu być.

Co ciekawe podobna sytuacja ma także miejsce w wypadku wielu szpitali.

Ministerstwo Zdrowia i Zakład Ubezpieczeń Zdrowotnych starają się położyć kres przenoszeniu przez samych pacjentów specjalistycznych leków z aptek do przychodni (lub szpitali). Nowe przepisy mają przyznać lekarzom prawo do samodzielnego zamawiania leczenia, którego potrzebują pacjenci, a następnie przeprowadzania go w swoich gabinetach.

Dzięki proponowanej nowelizacji lekarze sami będą pozyskiwać bezpośrednio od dostawców leki, których potrzebują ich pacjenci, a Ci po prostu zostaną poddani leczeniu.

W uzasadnieniu proponowanej zmianie przepisów zauważono, że transport produktów farmaceutycznych przez pacjentów niesie ze sobą ryzyko dla stabilności i bezpieczeństwa preparatów, ponieważ może nie być między innymi zapewnione właściwe przechowywanie tych preparatów (np. temperatura).

Nowelizacja przepisów lada chwila ma trafić do parlamentu.