Policja w Larnace zatrzymała do kontroli 22. latka. Okazało się, że mężczyzna nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Policjanci poprosili więc o podanie danych osobowych. Niestety podczas ich podawania mężczyzna się pomylił i wyszło na jaw, że podaje dane swojego kuzyna.

Czemu to zrobił? Z prostej przyczyny – sam nie posiada prawa jazdy. Samochód należy do jego kuzyna więc pomyślał, że jeśli poda jego dane osobowe to wszystko będzie ok.

Policja zatrzymała mężczyznę i po przesłuchaniu zwolniła. Teraz grozi mu sprawa karna za jazdę bez uprawnień, a jego kuzynowi za udostępnienie samochodu osobie bez prawa jazdy.

Ups… Nie wyszło tak jak chcieli. Drogo ich to będzie kosztować.