[dropcap]Z[/dropcap]aledwie kilka dni temu narzekaliśmy na długie kolejki do odprawy paszportowej na lotnisku w Larnace, aż tu nagle okazało się, że obydwa cypryjskie lotniska przeszły prawdziwą rewolucję – wprowadzono „BorderXpress”.
Na czym to polega? Jest to zautomatyzowana odprawa paszportowa. Najlepiej na czym to polega pokaże Pan Minister:
Po przylocie do Larnaki podchodzimy do stanowisk odprawy. Automat prosi o przyłożenie do skanera dokumentu tożsamości (w przypadku dowodu osobistego zeskanowane zostaną obie strony). W celu potwierdzenia tożsamości zostanie nam zrobione zdjęcie, które zostanie porównane z tym znajdującym się w naszym dokumencie. W dalszej kolejności komputer zada nam kilka pytań i zostanie wydrukowany bon z którym udamy się do kontroli paszportowej. W niektórych przypadkach policjant w okienku poprosi nas ponownie o dokumenty, w innych po prostu odbierze wydruk i pozwoli przejść przez granicę.
Nie muszą się na szczęście martwić osoby, które nie znają się na tego typu „ustrojstwach” – tradycyjna kontrola nie zniknie i nadal będziemy mogli przekroczyć granicę w tradycyjny sposób okazując dokument funkcjonariuszom. Border eXpress w założeniach ma przyspieszyć odprawę pasażerów.
W sumie na międzynarodowych lotniskach na Cyprze działa już 74 kiosków. Na lotnisku w Larnace zainstalowano 44 urządzenia (18 na odlotach i na przylotach) a w Pafos uruchomiono 30 urządzeń (14 jest na odlotach, a pozostałe 16 na przylotach). Musimy przypomnieć, że 6 tego typu urządzeń działa w Pafos już od ponad roku.
Przyspieszamy! Niestety nie mamy informacji czy w BorderXpress zainstalowano język polski…
Zostaw swój komentarz: