Ciekawe rzeczy dzieją się podczas spotkań parlamentarnych.

Jeden z posłów wysunął propozycję by Prezydent Anastasiades skontaktował się z Mustafą Akinci by poprosić go o usunięcie flagi Turcji z gór Pentadaktilos.

Ten pomysł poparło 15, a odrzuciło 22 deputowanych.

Co ciekawe, kolejny poseł zażądał omówienia tego wniosku na kolejnych obradach. A wniosek o kolejne wysunięcie wniosku o poparcie wniosku poparło 38 osób. Jedna osoba nie miała ochoty po raz kolejny popierać poparcia.

Więc zamiast od razu poprzeć, wszyscy, no prawie wszyscy, bo wszyscy minus jeden, chcą głosować jeszcze raz. Czyli sami sobie nie ufają?

Ostatnia sesja parlamentarna była bardzo gorąca. Do tego stopnia, że musiano wezwać policję aby wyprowadziła publiczność. Zobaczcie:

Publiczność zaczęła zadawać niewygodne dla polityków pytania – to rozsierdziło rządzącą partię.