Powstała nowa państwowa jednostka do egzekwowania niezapłaconych grzywien
Niemal 7 milionów euro wpadło do państwowej kasy dzięki egzekucji ponad 45000 grzywien.
Trwało to sporo, bo prawie rok ale jednak sukces. Zasługę w skłonieniu obywateli do zapłaty przypisuje się nowym środkom przyjętym w październiku zeszłego roku na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości. Niezapłacona grzywna może nawet prowadzić do kary pozbawienia wolności.
Wcześniej za takie niezapłacone grzywny Sąd nakładał nowe grzywny. Niekończąca się opowieść i samowolka.
Teraz większą część niespłacanych latami mandatów i innych należności odzyskano a 1039 osoby otrzymały kary więzienia.
To dla Cypryjczyków nowość.
- Co z mandatami? Będą zapłacone?
- Turyści nie zapłacili prawie 20000 mandatów
- Zatrzymanie na lotnisku – co robić?
Nowelizacja przepisów z zeszłego roku doprowadziła do bardziej ukierunkowanych kontroli niezapłaconych grzywien, podczas gdy wyspecjalizowani funkcjonariusze w każdym okręgu śledzą takie przypadki, mając teraz dodatkową możliwość uwięzienia tych, którzy nie płacą.
Szefem jednostki zajmującej się zaległościami w niezapłaconych mandatach jest starszy funkcjonariusz policji Andreas Angelides, który wyjaśnia że osoby borykające się z trudnościami ekonomicznymi mogą płacić swoje zaległości w ratach.
W każdej sytuacji zawsze występuje czynnik humanitarny, biorąc pod uwagę zwiększone koszty życia, i sytuacja indywidualna każdego dłużnkia jest zawsze zbadana przed wydaniem nakazu aresztowania.
Jednostka nie tylko egzekwuje długi, ale porządkuje także stosy zaległych wezwań do zapłaty. Grzywny których wyegzekwowanie jest po prostu niemożliwe, na przykład w przypadku śmierci dłużnika czy trwałej niepełnosprawności, zostają anulowane, co znacznie przyspiesza dalszą pracę.
Zostaw swój komentarz: