Cypr zapłaci rybakom 4,47 euro za każdy kilogram złowionych niebezpiecznych ryb
Rybacy otrzymają zwiększone wsparcie w celu ograniczenia populacji jadowitego gatunku rozdymki występującego w regionie Indo-Pacyfiku.
Departament, próbując rozwiązać problem rozprzestrzeniania się gatunku, który od dziesięciu lat utrzymuje się w wodach wokół wyspy, zapowiedział, że zapłaci rybakom 4,47 euro za kilogram toksycznej ryby .
Połowy i spożycie rozdymki (Lagocephalus sceleratus) są zakazane w większości krajów graniczących z Morzem Śródziemnym, gatunek ten rozprzestrzenia się przez Kanał Sueski na całe Morze Śródziemne i Morze Czarne.
„Ryby niszczą sieci i połów” – powiedział szef zawodowego stowarzyszenia rybaków, Panicos Peratikos.
Oprócz szkód wyrządzanych przez ryby w sieciach rybackich, neurotoksyny mają poważny wpływ na bioróżnorodność morską .
Zanotowano również przypadki kontaktu z kąpiącymi się, których skutki były negatywne, co wywołało obawy, że niekontrolowane rozprzestrzenianie się ryb może w dłuższej perspektywie zaszkodzić turystyce.
Jak powiedział Peratikos, w przeszłości rybacy otrzymywali 3 euro za kilogram za odłów ryb, co było nieopłacalne. Mimo to brali udział w programie, aby zabezpieczyć sobie źródło utrzymania.
Jednak stale rosnąca populacja ryby – spowodowana faktem, że gatunek ten najprawdopodobniej nie ma naturalnych wrogów we wschodniej części Morza Śródziemnego – wywołała alarm i podjęto decyzję o podjęciu bardziej drastycznych środków.
„Wcześniej poświęcaliśmy dwa do trzech miesięcy na polowanie na ryby w okresie tarła, ale koszty paliwa były bardzo wysokie” – powiedział Peratikos, dodając, że zawodowi rybacy już wcześniej domagali się wyższych odszkodowań.
Yiannos Kyriakou, dyrektor departamentu rybołówstwa, powiedział, że ryby te są obserwowane w Morzu Śródziemnym od około 30 lat, jednak skutki ich obecności odnotowano dopiero w ciągu ostatnich 15 lat.
Co ważne spożycie rozdymki bez zachowania ostrożności jest śmiertelne i pod żadnym pozorem nie należy tego robić.
Ryba rozdymkowata zawiera tetrodotoksynę (TTX) wytwarzaną przez bakterie w jej przewodzie pokarmowym. Toksyna ta znajduje się również w jej wątrobie, mięśniach i skórze. Jest to jedna z najbardziej trujących znanych toksyn.
Cały proces jest w pełni kontrolowany przez departament rybołówstwa, a połowy są skrupulatnie rejestrowane i wysyłane do zniszczenia w centralnym ośrodku w Kofinou.
Departament rozważał możliwość eksportu ryby do Japonii gdzie szefowie kuchni, którzy są wysoce wyspecjalizowani w usuwaniu toksyn, przygotowują ją w ściśle kontrolowanych restauracjach jako „fugu. Jednak okazało się to niewykonalne ze względu na odległość i surowe przepisy sanitarne.
Zostaw swój komentarz: