My zapomnieliśmy już o koronawirusie, ale w niektórych miejscach na Cyprze wciąż jest żywy
Polityka szpitalna dotycząca praw do odwiedzin w szpitalach a w szczególności osób na łożu śmierci odziedziczona została w dużej mierze po surowych środkach które pojawiły się wraz z pandemią.
Chociaż środki zostały zniesione w większości miejsc publicznych, szpitale i domy opieki są zobowiązane do przestrzegania pewnych protokołów, w tym noszenia masek na twarz i przeprowadzania testów przed wizytą.
Stowarzyszenie pacjentów (Osak) potępiło istniejącą politykę, która zabrania wielu pacjentom jakichkolwiek wizyt, nawet jeśli są na łożu śmierci.
Otrzymaliśmy wiele skarg na bardzo rygorystyczne wizyty, a każdy szpital ma swoje własne zasady. Niektóre nie określają w ogóle wizyt – napisano w oświadczeniu
Przedstawiciele Stowarzyszenia przekazało wszystkie skargi Ministerstwu zdrowia 17 marca. Ministerstwo do tej pory nie odpowiedziało.
Wśród skarg były między innymi: zakaz odwiedzin krewnego w końcowym stadium raka, przyznanie prawa do odwiedzin tylko jednemu z dzieci, bardzo krótki czas na widzenie z ograniczoną liczbą osób, zakaz odwiedzin po operacjach.
- Losy porwanej czterolatki wciąż nie są znane
- Koronawirus wciąż jest na Cyprze!
- Lato na Cyprze wciąż trwa. Będzie cieplej.
Świadomość że ukochana osoba umiera i nie można jej już nigdy zobaczyć jest bardzo bolesna. Nie ma czasu na pożegnanie.
Szpital powinien podejść do sprawy bardziej humanitarnie.
Inne skargi obejmują domniemane naruszenia protokołu Ministerstwa Zdrowia w sprawie testów Covid-19 przed wizytą w szpitalu.
Zgodnie z obowiązującą polityką przy przyjęciu na wizytę lub poddaniu się zabiegowi ważny jest test z koncesjonowanego laboratorium, apteki lub mobilnej jednostki ministerstwa.
Jedna skarga dotyczy jednak prywatnego szpitala, który zażądał przeprowadzenia testu w ich konkretnej placówce.
Zostaw swój komentarz: