Dwie trzecie osób na Cyprze nie zapłaciło grzywien nałożonych za naruszenie środków covidowych w ciągu ostatnich dwóch lat – sprawy zostały już skierowane do sądów.
Według dziennika Phileleftheros, w okresie od 28 marca 2020 r. do 31 maja 2022 r. nałożono łącznie 44344 mandatów, a tylko 17466 – co odpowiada 39,4 proc. – zostało zapłaconych. Kolejne 26 828 mandatów (60,5 proc.) pozostaje niezapłaconych.
- Policja szuka miliardera – znowu
- Może sądowi uda się ustalić jak naprawdę było…
- Sądy biorą się za kierowców!
Większość grzywien została nałożona na osoby, które nie nosiły masek na twarz lub nosiły je niewłaściwie, co pociągało za sobą grzywnę w wysokości 300 euro. Druga kategoria grzywien dotyczyła naruszeń blokady, a konkretnie za niewysłanie SMS-a przed opuszczeniem domów – ograniczenie, które było egzekwowane miesiącami.
Inne kary były nakładane za nieprzestrzeganie zasad dystansu społecznego lub przebywanie w domach z większą liczbą osób niż było to dozwolone.
Dziesiątki tysięcy niezapłaconych pozasądowych grzywien nie obejmuje stosunkowo niewielkiej liczby spraw, w których zostaną one skierowane bezpośrednio do sądu, donosi dziennik Phielelftheros. Grzywny te są bezpośrednio powiązane z sądem, ponieważ nie mogą być uregulowane w inny sposób, ponieważ dotyczą firm, które wielokrotnie łamały zasady covid.
Tylko pytanie kiedy sądy sprawami się zajmą. Można się spodziewać, że niektórzy do sądu zostaną wezwani za kilka lat…
Zostaw swój komentarz: