Jakości wody w Polsce do wody cypryjskiej nie ma co porównywać. Kilkukrotnie zdarzało mi się wyciągać owady, który zatykały dopływa wody do spłuczki. Nie wiem, czy kojarzycie, ale jest tam taki mały otwór przez który woda się do niej wlewa. Na szczęście nie jest to tak zwana „woda pitna”, ale pytanie czy ta druga jest zdrowa? Czy ona nadaje się do picia?

Nie wiem jak to jest u Was, ale mój czajnik „produkował” niesamowite ilości kamienia. Średnio co dwa miesiące musiałem go czyścić przy użyciu kwasu cytrynowego lub po prostu octu.
Mówię tu oczywiście o „polskim” occie, bo ten z winogron nie daje sobie rady z tym kamieniem. A do tego doszły problemy z kamieniem nerkowym. Co jakiś czas „wyłem” z bólu bo musiałem „rodzić” mniejszy czy większy kamień.

Nie można powiedzieć, że woda w cypryjskich kranach jest brudna (choć często się zdarza, że jej kolor jest delikatnie mówiąc mulisty) jest ona po prostu wysoko zmineralizowana. Za radą rodziców postanowiłem kupić czajnik z filtrem Brita. Dokładnie taki sam jak na zdjęciu obok (kupicie go tutaj za 136 zł). A czy zakup się opłaca? Szczerze Wam powiem, że sam miałem wątpliwości. No bo w końcu woda jak woda….

Postanowiłem to sprawdzić. Po blisko roku użytkowania czajnika otworzyłem go tak aby zobaczyć płytę grzewczą. No i okazało się, że jest czysta – bez najmniejszego śladu kamienia czy osadu! Byłem w szoku.

A co jeśli macie dobry, ekonomiczny czajnik i nie chcecie go zmieniać? Albo jak użyć dobrej jakościowo wody aby ugotować na przykład zupę? Możecie kupić taki dzbanek jak na zdjęciu obok. Jego pojemność to blisko 2,5 litra a cena wraz z trzema filtrami gratis to jedynie 64,99 zł (zobaczcie tutaj). Koleżanka, która takiego używa także nie musi już czyścić z kamienia swojego starego czajnika.

Co jest istotne tego typu dzbanki kupicie także na Cyprze. Ich cena jest niestety dużo wyższa. Więc może warto poprosić kogoś z rodziny lub znajomych aby Wam go przesłał? Czajnika nie widziałem, ale w końcu nie we wszystkich sklepach człowiek bywa.

Teraz zapewne zapytacie co z filtrami. Nie ukrywajmy – na Cyprze są drogie. W Polsce jeden filtr kosztuje 14,95 zł (zobaczcie tutaj) i wystarcza na mniej więcej półtora miesiąca (zarówno dzbanki jak i czajnik posiadają specjalny miernik filtra – pokaże on Wam kiedy filtr trzeba wymienić), ale naszym zdaniem lepiej jest kupić zestaw 6 takich filtrów za 92 zł (zobaczcie tutaj) starczą Wam wtedy na ponad pół roku.

Także my polecamy, a Wy zrobicie to co będzie dla Was najlepsze. W końcu możecie nadal kupować „wodę mineralną” w butelkach…