Oficjalnie, do końca miesiąca, będzie obowiązywać obniżona stawka podatku od paliw. Będzie drożej, czy może rząd przedłuży rabat?

Wczoraj pisaliśmy o prawdopodobnej podwyżce cen energii elektrycznej, należy jednak przypomnieć że do końca miesiąca obowiązuje obniżona stawka podatku od paliw która także ma wpływ na finalną cenę prądu.

Z końcem miesiąca wygasa obowiązujący od listopada ub.r. środek rozłożonej w czasie dopłaty do kosztów energii elektrycznej. Z dotacji do energii elektrycznej korzysta 429 tys. gospodarstw domowych i 106 tys. przedsiębiorstw.

3 marca wygasa także rozwiązanie mające na celu obniżenie podatku konsumpcyjnego od paliw.. Od 3 listopada 2023 r. do 3 marca 2024 r. benzyna i olej napędowy są tańsze o 8,33 centa za litr. 

Jednocześnie 31 marca wygasa rozporządzenie obniżające podatek od oleju opałowego. Początkowo Rząd zdecydował, że środek będzie obowiązywał w okresie od grudnia 2023 r. do marca 2024 r. Parlament podjął jednak decyzję o zastosowaniu środka dwa tygodnie wcześniej, tj. od 15 listopada 2023 r. do 31 marca 2024 r. W tym konkretnym okresie cena oleju opałowego została obniżona o 6,39 centa za litr. 

Co zrobi rząd? Czy przedłuży o kolejne miesiące obniżki podatków?

Prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni wszyscy będą naciskać rząd aby kontynuował przez kilka kolejnych miesięcy konkretne działania, które przyczyniły się do odciążenia gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Ostatnio zarówno opozycja, jak i partie współrządzące wielokrotnie wzywały rząd do kontynuowania określonych działań. 

Rząd początkowo nie zgodził się na kontynuację działań, jednak po wielu tygodniach przystąpił do realizacji pakietu środków wsparcia.

Całkowity koszt fiskalny pakietu szacowany jest na 141 milionów euro.

Gdy wszystko podsumujemy okaże się, że nasze koszty życia na Cyprze znacznie wzrosną…