Jeśli lubicie zakupy na Północy wierząc że za niską cenę dostaniecie coś markowego… nic bardziej mylnego. Jeśli coś jest tanie, to jest podrobione, albo z fabryczną skazą zebrane „z podfabrycznego śmietnika”.

Ale wasza jedna podrobiona torebka jest niczym, przy tym jakich odkryć dokonują celnicy na południu i północy.

Buty. 1629 par. A do tego 474 wyroby odzieżowe. Wszystko to oszacowane na 10000 euro. Takiego odkrycia dokonano w jednym z domów w Nikozji.

Z kolei w Agia Napa natknięto się na 10 kg tytoniu. Z przeprowadzonego  przesłuchania, według posiadacza wyrobów tytoniowych, obywatela Wielkiej Brytanii, wszystko zostało przemycone z północy. Policja z Famagusty oszacowała że cło na te produkty wyniosłoby 3100 euro. Mężczyzna poprosił o nie kierowanie sprawy do sądu płacąc zadośćuczynienie w wysokości 3800 euro.

Także uważajcie na zakupach.