Dawni operatorzy komunikacji miejskich w Nikozji i Larnace wciąż próbują spierać się z cypryjskimi władzami. Uparcie twierdzą, że „za ich czasów” komunikacja miejska działała perfekcyjnie a teraz jest bardzo źle.
W specjalnym piśmie zażądali od ministerstwa transportu raportu dotyczące efektywności działalności nowego przewoźnika. Do pisma złożyli skargi mieszkańców miast w których napisano o opóźnionych, brudnych autobusach i o odwołanych poszczególnych kursach.
Przypomnijmy, że nowy przewoźnik rozpoczął obsługę komunikacji miejskiej w Larnace i Nikozji zaledwie miesiąc temu po protestach dotychczasowych operatorów. Przetargi zostały rozstrzygnięte jeszcze w zeszłym roku, i po nieskutecznych odwołaniach do sądu, umowa została ostatecznie podpisana. Wciąż pozostają nierozstrzygnięte przetargi na obsługę komunikacji miejskich w Limassol, Pafos i Famaguście a także na obsługę tras międzymiastowych.
Teraz przewoźnicy twierdzą, jak to idealnie było za ich czasów. A wystarczy zajrzeć do naszego archiwum aby stwierdzić jednoznacznie – było źle. Zrujnowane autobusy bez klimatyzacji, braki w rozkładach jazdy… Kierowcy jeździli jak chcieli i kiedy chcieli a zarządy firm za pieniądze otrzymywane z ministerstwa zatrudniały w firmach rodziny i znajomych po czym brakowało pieniędzy na wypłaty dla pracowników. I te ciągłe strajki…
Może dajmy szansę nowej firmie – niech się wykaże…
Zostaw swój komentarz: