Z powodu Brexitu odnotowuje się całkowity niedobór leku rozrzedzającego krew.

Prawie dwa lata po tym, jak Wielka Brytania przestała być członkiem Unii Europejskiej, wyspa wciąż odczuwa konsekwencje w swoim sektorze farmaceutycznym.

Największe ilości warfaryny, leku zapobiegającego powstawaniu zakrzepów, importowano na Cypr z brytyjskiej firmy, z którą współpraca zakończyła się po Brexicie. Od tego czasu inna firma farmaceutyczna, która dostarczała na wyspę niewielkie ilości leku, została wezwana do zaopatrywania całego rynku.

Jednak niedawny niedobór leku w ilości 5 miligramów skłonił odpowiednie władze do publicznego apelu, wzywającego pacjentów do unikania zakupu dodatkowych zapasów, aby każdy mógł uzyskać dostęp do niezbędnej dawki warfaryny.

Warfaryna w ilości 5 miligramów jest niedostępna. Firma dostarczająca poinformowała, że nie może jej dostarczać w większej ilości – powiedział Cyprus Mail wyższy urzędnik w organizacji ubezpieczeń zdrowotnych Panayiotis Petrou.

Zdaniem urzędników niektóre apteki na Cyprze mogą nadal posiadać dawkę 5mg leku, pozostałe dawki czyli 1 i 3 mg są dostępne bez problemu.

Lek jest stosowany u osób które przeszły wymianę zastawki serca.

Zdaniem urzędników niewielkiej ilości konkretnego leku zostaną sprowadzone do końca tygodnia natomiast w 2023 roku nie powinno być już z lekiem problemu. Aptekarze mają sprawdzać realizację recept.

Nie chcemy, aby ktoś miał duże zapasy w domu, a inny pacjent nie miał nic – powiedział starszy urzędnik HIO.

Chociaż w przeszłości sytuacja była „niezwykle trudna”, Petrou wyjaśnił, w jaki sposób rynek farmaceutyczny szukał alternatywnych rynków i stopniowo się dostosowywał.

Dodał jednak, że na całym świecie odnotowuje się również inny poważny niedobór immunoglobulin (IG) i trwają starania o poszukiwanie nawet niewielkich ilości leku. Od ponad roku na świecie brakuje immunoglobuliny, stosowanej w terapii wzmacniającej układ odpornościowy.

Niestety z powodu opóźnień w dostawach składników wynikających z pandemii oraz w związku z wojną na Ukrainie część czynników aktywnych stosowanych w lekach jest bardzo trudno dostępnych.

Zdaniem specjalistów sytuacja powinna się unormować w przyszłym roku.