Okazuje się, że lotnisko Ercan nie jest przygotowane przeciwpożarowo do obsługi samolotów
Nowe lotnisko Ercan na okupowanej północy, chociaż obsługuje kilku miesięcy obsługuje ruch lotniczy, nie jest przygotowane technicznie aby to robić. Jak twierdzą przedstawiciele związków zawodowych brakuje podstawowego sprzętu gaśniczego.
Lotnisko Tymbou, znane również jako lotnisko Ercan, jest lotniskiem działających na Cyprze Północnym. Lotnisko jest położone około 15 kilometrów na wschód od Nikozji i jest dobrze skomunikowane z innymi miastami i atrakcjami turystycznymi.
Lotnisko Ercan jest przedmiotem kontrowersji i sporu międzynarodowego. Praktycznie wszystkie kraje (z wyjątkiem Turcji) i organizacje międzynarodowe uznają to lotnisko za nielegalne z uwagi na polityczne i terytorialne kwestie związane z okupowanym terytorium.
Chociaż lotnisko obsługuje ruch lotniczy od kilku miesięcy, istnieją doniesienia o brakach w zapewnieniu odpowiednich standardów i wymogów dotyczących bezpieczeństwa i przeciwpożarowego. Według przedstawicieli związków zawodowych, brakuje podstawowego sprzętu gaśniczego, co stawia wątpliwość gotowość techniczną lotniska do obsługi samolotów.
Güven Bengihan, Sekretarz Generalny KTAMS, powiedział, że strażacy otrzymali zapewnienia na szybkie rozwiązanie zidentyfikowanych uchybień. Było to 20 lipca. Z kolei prezydent KAMU-SEN Metin Atan ponownie wezwał do interwencji, zapraszając ministra transportu do osobistej wizyty na lotnisku i zobaczenia stojących przed nim wyzwań.
Atan podkreślił pilną potrzebę pilnego nabycia przez straż pożarną dwóch pojazdów. Związki zawodowe podkreśliły różne nierozwiązane problemy, w tym system alarmowy, hydranty przeciwpożarowe, awaryjną bramę garażową i system EBS.
24 listopada przestanie obowiązywać zakaz strajków na lotnisku. Związkowcy zapowiadają, że jeżeli do tego dnia problemy nie zostaną rozwiązane przystąpią do akcji protestacyjnej.
Zostaw swój komentarz: