Coraz więcej bezdomnych psów mieszka w Kapouti – mieszkańcy mają dość i żądają wybudowania schroniska

Według przewodniczącej stowarzyszenia ochrony zwierząt Morphou, Rany Sarro, mieszkańcy wioski Kapouti, na północ od Morphou, są „na granicy buntu” ze względu na dużą i wciąż rosnącą liczbę bezdomnych psów zamieszkujących wioskę.

Sarro powiedziała, że liczba bezdomnych psów we wsi „naraziła mieszkańców wioski na niebezpieczną sytuację” i stwierdziła, że problem nie został rozwiązany przez ostatnie cztery lata.

Wezwała władze lokalne do podjęcia dalszych działań w tej sprawie, wyjaśniając, że zgodnie z prawem Turków cypryjskich „samorządy są zobowiązane do budowy schroniska dla psów, ale gmina Morphou nie zbudowała schronienia od 25 lat”.

Kontynuowała: „jakby tego było mało, próbują uniemożliwić prywatnym obywatelom budowanie schronów, nie oferując żadnej ziemi”.

Dodała, że ​​„minister spraw wewnętrznych” Dursun Oguz poinstruował zarówno „gubernatora okręgu Morphou”, jak i „nadzorcę gubernatora okręgu”, aby udostępnili jej organizacji grunty do dzierżawy z myślą o budowie schroniska dla psów, lecz go zignorowali.

Dlatego też, jak stwierdziła, jej organizacja „jest zdeterminowana” podjąć dalsze działania, w tym ewentualne zorganizowanie protestu przed budynkiem „ministerstwa spraw wewnętrznych”.

„Wzywamy Dursuna Oguza, aby wykazał niezbędną wolę, aby zapobiec popadnięciu problemu w dalszy chaos” – powiedziała.

I niestety nie jest to problem tylko i wyłącznie tej jednej wioski.