Trudno jest zrozumieć logikę ministerstwa – wczoraj autobusy były niebezpieczne a teraz te same wracają na trasy!
Minister transportu Alexi Vafeades powiedział dzisiaj, że około 500 z 570 autobusów, które w poniedziałek wycofano z dróg, wraca do pracy.
Vafeades rozmawiał z Cypryjską Agencją Informacyjną (CNA) na temat planowanej instalacji automatycznych systemów gaśniczych w autobusach i powiedział, że systemy te zostaną zainstalowane we wszystkich autobusach, które początkowo wycofano z dróg.
Dodał, że powołano „trzyosobową komisję ekspertów”, której zadaniem jest ocena różnych dostępnych systemów, które zostały przekazane rządowi do potencjalnego wykorzystania.
W poniedziałek w szkołach i osobach dojeżdżających do pracy pogrążył się chaos po wycofaniu z eksploatacji ponad 500 autobusów ze względów bezpieczeństwa ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa, a rodzice i pracownicy skarżyli się na nieodpowiednie ostrzeżenie, przez co wielu nie było w stanie zastosować alternatywnych rozwiązań.
Dotknęło to około 6000 uczniów, a setki spóźniły się lub w ogóle nie dotarli na zajęcia a w Pafos nie kursowały żadne autobusy.
Według danych przekazanych przez Ministerstwo Edukacji dziś do szkół nie dotarło 3000 uczniów (8%). Stanowi to mniej więcej połowę uczniów, którzy ucierpieli wczoraj, pierwszego dnia unieruchomienia autobusów.
Według Ministerstwa Edukacji wydano instrukcje dotyczące rejestrowania, ale nie liczenia nieobecności uczniów, którzy potwierdzili problemy z dojazdem do i ze szkoły.
Jutro już powinno być normalnie – „uziemionych” pozostaje 70 pojazdów na wyspie.
Zostaw swój komentarz: