To jest pewne – kierowcy pokazali gest dobrej woli i po ostatnich rozmowach w Nikozji oświadczyli, że będą pracować do Wigilii. Jeśli do tego dnia nie dostaną zaległych wynagrodzeń i 13. pensji zaostrzą strajk.
Minister transportu powiedział podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami kierowców:
Nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego kierowcy żądają wynagrodzeń od ministerstwa – są przecież zatrudnieni w OSYPA i to ta firma powinna im wypłacić pieniądze.
Kierowcy otrzymali zapewnienie, że jeśli OSYPA wystawi fakturę za usługi grudniowe pieniądze zostaną przelane. W związku z tym zapewnieniem zdecydowali, że wrócą do pracy i poczekają do 23 grudnia – jeśli do tego dnia nie wpłyną ich wynagrodzenia i 13-tki powrócą do strajku.
Coś tu nie gra. Aby wystawić fakturę za grudzień należy w grudniu wykonać usługę. Po pierwsze kierowcy strajkują, po drugie firma twierdzi, że nie ma pieniędzy na paliwo, w jaki więc sposób usługa ma zostać wykonana?
Mieszkańcy Pafos! Naszym zdaniem powinniście szykować się na brak komunikacji od 24 grudnia do odwołania…
Zostaw swój komentarz: