W sobotę wieczorem na Twitterze lotniska w Larnace pokazał się niepokojący wpis:
Zakłócenie działań lotniska w Larnace może spowodować opóźnienia w odlotach lotu. Będziemy Was informować
Operational disruption at Larnaka Airport may cause delays in flight departures. We will keep you posted.
— Cyprus Airports (@CyprusAeropolis) 18 marca 2017
Okazało się, że służby lotniskowe i policja postanowiły ewakuować strefę przylotów lotniska po tym, jak pasażerowie zgłosili dziwnie wyglądający przedmiot pozostawiony na hali odlotów. Przedmiotem tym okazało się czarne pudełko (takie jak po butach) owinięte czarną taśmą. Pudełko znajdowało się tuż przy strefie nadawania bagażu.
Ogłoszono alarm bombowy. Ewakuowano ponad 400 pasażerów i obsługę lotniska. Co ciekawe ewakuowano ludzi znajdujących się tylko w hali odlotów! Wszystkich wyprowadzono na parking.
Po przybyciu odpowiednich służb policyjnych i zbadaniu przesyłki okazało się, że w paczce znajdowała się … poduszka.
Larnaka Airport operation is back to normal. For information on flight arrivals & departures please visit https://t.co/bHOzfdJnm9
— Cyprus Airports (@CyprusAeropolis) 18 marca 2017
Po blisko 3 godzinach lotnisko zaczęło funkcjonować normalnie.
Przypominamy wszystkim, że pozostawianie bez opieki bagażu na lotnisku jest zabronione. Grożą za to bardzo wysokie kary finansowe a w niektórych wypadkach nawet więzienie. Na pewno zaboli ubytek w Waszej kieszeni. Standardem już jest obciążanie kosztami całej operacji właściciela bagażu.
Zostaw swój komentarz: