Ministerstwo Zdrowia nie na darmo apeluje o rozwagę, przypomina o zachowaniu dystansu, noszeniu masek w zatłoczonych miejscach i prosi o używanie ręlawiczek w pracy.
Wirus wraca na Cypr malutkimi kroczkami.
W niedzielę poinformowano o kolejnych przypadkach wykrycia covid19 na Cyprze. Jest ich siedem, co daje w sumie 1021 wykrytych przypadków.
Pięć nowych przypadków wykryto na podstawie 301 testów ze skierowań od osobistych lekarzy i kontroli specjalnych grup za pośrednictwem publicznych klinik zdrowia. Są to migranci, którzy zostali przetestowani przed zabraniem do tymczasowego ośrodka przyjmowania uchodźców w Pournara. Przybyli z Syrii przez Turcję i północny Cypr.
Jeden pochodzi z 249 testów z programu 10 000 pracowników, którzy powrócili do pracy w ramach drugiego i trzeciego etapu ponownego otwarcia gospodarki. Osoba pozytywna pracuje w hotelu w Pafos.
Siódmy przypadek pochodzi z 86 testów przeprowadzonych z inicjatywy prywatnej. Osoba ma niedawną historię podróży i jest piłkarzem Doxy, który 7 lipca przybył na Cypr z Serbii. Uzyskał pozytywny wynik w ramach regularnych testów przeprowadzanych przez drużynę.
Ponadto pozostałe przeprowadzone testy miały wynik ujemny. Wśród nich:
334 testy od pasażerów i repatriantów
85 testów z kontaktów już potwierdzonych przypadków
121 z laboratoriów szpitalnych.
Wynik siedem to największy skok od 24 maja, kiedy Cypr odnotował osiem nowych przypadków.
Pozostańmy czujni.
Zostaw swój komentarz: