Nic dziwnego, że mieszkańcy północy chcą pracować na południu – ich płaca minimalna jest ponad połowę niższa niż na terenach republiki.

Osoby mieszkające na północy bardzo chętnie podejmują pracę na południu – widać to zwłaszcza w Nikozji oraz na terenach typowo turystycznych, czyli na obszarach dystryktu Famagusta. Mowa tu oczywiście o takich miejscowościach jak Protaras czy Agia Napa.

Jak mówi polskie przysłowie: Jak nie wiadomo o co chodzi – chodzi o pieniądze.

Na terytorium Cypru, zgodnie z najnowszym rozporządzeniem Ministra Pracy, płaca minimalna wynosi 1000€ brutto, natomiast na obszarach okupowanych jest to 15 750 TL (481,24 EUR).

Jak informują tamtejsze media, płaca minimalna na północy, po raz pierwszy w historii, jest niższa niż w samej Turcji – tam wynosi 17 002 TL (519,50 euro) miesięcznie.

Historycznie rzecz biorąc, płaca minimalna na północy zawsze była wyższa niż w Turcji ze względu na wyższe koszty utrzymania. W latach 90. i 2000. płaca minimalna na północy była zazwyczaj dwukrotnie wyższa niż w Turcji, chociaż różnica ta zaczęła się zmniejszać od 2010 roku.

Kiedy w 2019 r. do władzy doszła UBP, obecnie największa partia „rządowa”, płaca minimalna na północy była o 14 proc. wyższa niż w Turcji.

W komisji ustalającej płacę minimalną północnej części kraju trwają dyskusje na temat ustalenia nowej płacy minimalnej, która prawdopodobnie zacznie obowiązywać od lutego.