Myśliwi ruszyli na łowy – już pierwszego dnia polowania na bażanty nałożono na nich mandaty.

Jak poinformował we wtorek rzecznik funduszu łowieckiego Petros Anayiotos, w niedzielę, pierwszego dnia sezonu polowań na bażanty, wyruszyło na polowania około 20 tys. myśliwych.

Dodał, że myśliwi mają obowiązek rejestrować każdą upolowaną zwierzynę w aplikacji Artemis Cy.

W rozmowie z Cypryjską Agencją Prasową (CAN) Anayiotos powiedział, że podczas pierwszego dnia polowania fundusz łowiecki wystawił pięć mandatów na osoby polujące na zakazanym terenie.

Kontrole myśliwych prowadzono są non stop począwszy od nocy z soboty na niedzielę.

Anayiotos dodał, że gdy ktoś poluje w strefie ograniczonego dostępu, powstają dwa wykroczenia. Pierwsze to przewożenie broni myśliwskiej w strefie objętej zakazem polowań, a drugie to polowanie/podchody na zwierzynę w strefie objętej zakazem polowań – grozi za to grzywna w wysokości 3000 euro.

Komentując kwestię wzrostu kłusownictwa, Anayiotos powiedział, że ocena ostatnich lat, dzięki wysiłkom Game Service, a także wdrożeniu platformy Artemis Cy, wskazuje na spadek kłusownictwa.

Dodał, że fundusz łowiecki prowadzi całodobowe patrole i kontrole na wszystkich obszarach Cypru kontrolowanych przez państwo.

Jak wyjaśnił naruszenia przepisów dotyczą głównie polowań na terenach objętych ograniczeniami, braku licencji na polowanie, braku szkolenia i znakowania psów oraz polowań na ptaki śpiewające.

Dodał, że co roku za kłusownictwo wymierzanych jest około 500 grzywien, natomiast skargi dotyczące kłusownictwa dzikich zwierząt zdarzają się rzadko.