Obywatelka Mołdawii od 17. lat czeka na przyznanie cypryjskiego obywatelstwa mimo tego, że w jej matka jet Cypryjką.
Kobieta przeniosła się na Cypr gdy miała 11 lat. Pierwszy wniosek o obywatelstwo cypryjskie złożyła jako studentka uniwersytetu kilka lat później w 2000 roku, gdyż każdorazowe wyrabianie dokumentów (yellow slipa) było uciążliwe ze względu na ilość potrzebnych zaświadczeń i dokumentów, które należało dołączyć do wniosku. Departament Migracji cały czas ocenia wniosek.
Mołdawianka złożyła skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, który do tej pory wysłał już trzy wezwania do szybkiego zakończenia sprawy – ostatni raz w 2014 roku. Nic nie pomaga – urzędnicy odpowiadają za każdym razem, że sprawa jest nadal badana.
Niestety, na cypryjskich urzędników nie ma mocnych. Ile czasu to jeszcze potrwa – tego nie wiem nikt. Wszyscy zainteresowani mają nadzieję, że powiadomienie mediów w tej sprawie przyniesie skutek i sprawa dotrze w końcu do szczęśliwego finału.
Zostaw swój komentarz: