Media twierdzą, że wczoraj do szkół nie dotarło ponad 6000 uczniów
Praktycznie z dnia na dzień, ministerstwo wyłączyło z eksploatacji ponad 500 autobusów – wiele osób nie miało jak dotrzeć do szkół i zakładów pracy.
Ministerstwo Edukacji Narodowej podało, że wskaźnik absencji sięgnął 15%, czyli był o 11% wyższy od średniego dziennego wskaźnika absencji wynoszącego 4%.
Najbardziej znaczące problemy zidentyfikowano w Pafos i Famaguście.
Minister edukacji Athena Michaelidou w rozmowie z publicznym nadawcą RIK zapewniła, że nieobecności uczniów zostaną usprawiedliwione.
„Znajdziemy rozwiązania, ponieważ dzieci są w krytycznym okresie, tuż przed egzaminami i nie chcemy, żeby opuszczały lekcje. Rozważymy różne opcje, w tym naukę na odległość lub nawet rozpoczęcie zajęć nieco później.”
Wyraziła nadzieję, że sprawne funkcjonowanie linii autobusowych nie zajmie wielu dni.
Loizos Constantinou, prezes Stowarzyszenia Rodziców Szkolnictwa Średniego, wyraził niezadowolenie z faktu, że rodzice zostali poinformowani o zmianie w transporcie uczniów w ostatniej chwili.
„Kilka uczniów opuściło zajęcia w Pafos, gdzie problem jest poważniejszy, a także w Famaguście. Jest szkoła, w której aż 20% dzieci było nieobecnych” – powiedział i dodał, że ze wstępnej oceny wynika, że od 10 do 15% dzieci miało trudności z dostaniem się na zajęcia.
Jak twierdzą przewoźnicy, dostosowanie pojazdów do nowych wymagań może zająć im nawet dwa – trzy tygodnie.
Zostaw swój komentarz: