fbpx

1000€ miesięcznie to biedne życie!

Przedstawiciel cypryjskiej partii DIKO, Chrysanthos Savvidis, powiedział:

Jeden na czterech pracowników w prowincji Pafos otrzymuje wynagrodzenie poniżej 1000€, przez co nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb

Coś Panu Chrysanthosowi chyba umknęło – tyle zarabia na Cyprze wiele osób i to nie tylko w Pafos. A może Pan nie wie, że wielu mieszkańców wyspy dostaje specjalny zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 500€ miesięcznie i musi z tego przeżyć? W przypadku rodzin gdzie jednak z osób normalnie pracuje i zarabia, a druga jest w domu na zasiłku nie jest jeszcze tak źle, ale co w wypadku rodzin z Pafos czy okolic Famagusty gdzie wszyscy pracowali w turystyce i zarówno głowa jak i szyja rodziny dostają po 500€? Ludziom nie starcza nie tylko na rachunki ale na normalne życie!

Problem niskich zarobków to nie tylko Pafos, to cały Cypr!

Trudno wyobrazić sobie osobę samotną, która musi za wynajem studia w Limassol płacić 600€ miesięcznie a zarabia 800€. Oczywiście jeżeli zarabia – jak przebywa na zasiłku to musi na niego czekać trzy miesiące od dnia rejestracji.

Zresztą nie tylko w Limassol. Większości z właścicieli mieszkań nie interesują problemy wynajmujących – oni także je mają gdyż muszą płacić raty za mieszkania.

Ukryte długi mieszkańców Cypru rosną – nie są one zaciągane w bankach, ale u znajomych rodziny, u właścicieli mieszkań…

Może ktoś w końcu się obudzi i coś z tym zrobi. Szkoda tylko, że DIKO nie ma większości w cypryjskim parlamencie…


Zostaw swój komentarz:

Więcej w tym temacie:

error: UWAGA: Zakaz kopiowania!